Wieczysta Mądrość

Bede Griffiths

Universal Wisdom
Wieczysta Mądrość religii świata

(Fragment)

Tłumaczenie
Andrzej Ziółkowski

Spis treści

Wprowadzenie
Geneza religii
Mitologia Wed
Mądrość Upaniszad
Objawienie się Boga spersonalizowanego
Wyzwanie buddyzmu
Chińska Droga
Monoteizm Indii
Monoteizm semicki
Islam i doktryna suficka
Mistycyzm żydowski ‒ kabała
Trójca Święta i Ciało Chrystusa

Wprowadzenie

Spotkanie religii świata dokonuje się na naszych oczach – jest to nowe zjawisko, zachodzące po raz pierwszy w historii. Każda z tych religii powstawała w odmiennych uwarunkowaniach: hinduizm i buddyzm w Indiach, taoizm i konfucjanizm w Chinach, judaizm i chrześcijaństwo w Palestynie, a islam w Arabii. W miarę upływu czasu każda z nich rozwijała się i rozszerzała swoje wpływy. I tak chociaż hinduizm w dużej mierze ograniczył się do Indii, to mieszanie się ludów aryjskich z północy z Drawidami oraz innymi rdzennymi mieszkańcami pozostałych części subkontynentu indyjskiego prowadziło do ciągłego rozwoju tej religii i wzbogacania się poszczególnych systemów wierzeń, co nadało hinduizmowi charakter uniwersalny. Także dwie przeciwstawne tradycje: taoizmu i konfucjanizmu w Chinach, zaowocowały powstaniem uniwersalnej tradycji mądrości, która zjednoczyła całe Chiny. Wywodzący się z Indii buddyzm rozprzestrzenił się na Sri Lankę, Mjanmę (Birmę), Tajlandię i Wietnam, a następnie, wraz z rozwojem szkoły mahajany, na Tybet, Koreę, Chiny i Japonię. Judaizm i chrześcijaństwo miały początki w Palestynie, po czym judaizm rozwijał się w diasporach, począwszy od Bliskiego Wschodu poprzez Afrykę Północną i Europę, by w końcu zaznaczyć swą obecność na całym świecie. Chrześcijaństwo rozrastało się przede wszystkim w kierunku zachodnim ‒ przez Cesarstwo Rzymskie, i wschodnim ‒ do Syrii, Mezopotamii i Persji w stronę Indii i Chin, stając się na Zachodzie – w Europie i Ameryce – religią dominującą. Islam, począwszy od terenów Arabii, rozprzestrzeniał się na zachód do Afryki Północnej, a z niej do Hiszpanii, i na wschód ‒ do Syrii, Turcji, Iraku i Iranu, Indii i Indonezji. Tej geograficznej ekspansji religii towarzyszył ich niezwykły rozwój doktrynalny.
Prymitywna mitologia wedyjska w systemach jogi, wedanty i tantry rozwija się w rozbudowane systemy mistycznej filozofii, etyki i moralności oraz w bogactwo religijnych rytuałów. Wczesna doktryna buddyjska, z ograniczonym rozumieniem zbawienia jednostki w nirwanie, przekształciła się w system powszechnego zbawienia w mahajanie, gdzie bodhisattwa składa ślub rezygnacji z osiągnięcia stanu nirwany aż do czasu, gdy każda żywa istota dozna wyzwolenia z samsary. Judaizm, najpierw w Talmudzie, wypracował skomplikowany system prawa, a później w kabale subtelną doktrynę mistyczną. Chrześcijaństwo pod wpływem filozofii greckiej i prawa rzymskiego stworzyło bogaty wachlarz rytuałów i doktryn, które kształtowały historię Europy i Ameryki, po czym zostały przeniesione do kolonii europejskich w Azji i Afryce. A najbardziej w pewnym sensie prymitywna religia Koranu, dzięki spotkaniu z cywilizacjami Syrii, Egiptu, Iraku i Iranu oraz przyswojeniu filozofii Platona i Arystotelesa, wytworzyła wyrafinowaną kulturę ze swym własnym, unikatowym systemem filozofii i teologii.
Jednak mimo niezwykłej ekspansji na przestrzeni wieków każdej z tych religii dopiero współcześnie, i to na całym świecie, te odmienne tradycje religijne zaczynają się swobodnie przenikać i starają się znaleźć sposób na wspólną egzystencję – nie w drodze rywalizacji i konfliktu, ale w dialogu i wzajemnym poszanowaniu. Jedną z największych potrzeb ludzkości jest więc obecnie wyjście poza ograniczenia kulturowe wielkich religii i znalezienie mądrości czy filozofii, które pogodzą różnice i odsłonią jedność leżącą u podstaw ich różnorodności. Zwykło nazywać się to „filozofią wieczystą” (ang. perennial philosophy), odwieczną mądrością, która ujawniła się w każdej religii w specyficzny dla każdej z nich sposób.
Początki filozofii wieczystej sięgają przełomowego okresu w historii ludzkości ‒ połowy pierwszego tysiąclecia przed Chrystusem. Wtedy na drodze doświadczenia ostatecznej Rzeczywistości ludzka myśl przebiła się poza kulturowe ograniczenia starożytnej religii. Ta rzeczywistość, dla której nie ma właściwego określenia, ponieważ wykracza poza ludzkie zdolności poznawcze i nie daje się ująć w słowa, została nazwana Brahmanem i Atmanem (duchem) w hinduizmie, nirwaną i śunjatą (pustką) w buddyzmie, tao (drogą) w Chinach, Istotą (zoón) w starożytnej Grecji i Jahwe (Ja Jestem) w Izraelu. Są to jednak tylko słowa wskazujące wprawdzie na niewypowiedzianą tajemnicę, w której można znaleźć ostateczny sens wszechświata, ale nie jest jej w stanie przeniknąć żadne ludzkie słowo czy też żadna myśl. Ta tajemnica jest celem całego ludzkiego dążenia, prawdą, którą stara się pojąć nauka i filozofia, szczęściem, w którym wszelka ludzka miłość znajduje swoje ostateczne spełnienie.
Tak wielki wyłom w myśleniu po raz pierwszy dokonał się w hinduizmie, a raczej w złożonej religii, której później nadano tę nazwę. W Upaniszadach z ok. VI wieku p.n.e. starożytna religia oparta na ofierze ognia (jadźńa) została przekształcona przez ryszich (wieszczów, proroków), którzy wycofawszy się do puszcz, by tam medytować, skupili się na poszukiwaniu rytualnego ognia nie na zewnątrz siebie, ale ognia ducha w sobie (Atman). Odwieczny Brahman, ukryta moc w płomiennej ofierze, okazał się mocą przenikającą wszechświat, a duch człowieka, Atman ‒ wewnętrzne Ja – stanowił jedno z Brahmanem, Duchem całego wszechświata. Nieco później Budda Siakjamuni, odrzucając zarówno mitologię, jak i rytuał Wed, przebił się mocą swego umysłu poza sferę wszystkich zjawisk, które określił jako przejściowe (anitta), pełne cierpienia (dukka), to znaczy niedające trwałego szczęścia, i niematerialne (anatta), czyli niemające oparcia w nieskończonej, wiecznej i niezmiennej rzeczywistości, którą nazwał nirwaną. W Chinach autor Tao Te Ching (Księga Drogi i Cnoty) zdołał wyjść poza konwencjonalną filozofię Konfucjusza, opartą na moralności, i odkryć bezimienną Tajemnicę, którą nazwał tao ‒ nieuchwytnym źródłem wszelkiej mądrości i moralności. W Grecji Sokrates i Platon, wykraczając poza poglądy swych poprzedników, którzy próbowali odnaleźć prazasadę świata w materii ‒ czy to w wodzie, powietrzu, ogniu, ziemi lub czterech elementach razem wziętych ‒ wysunęli koncepcję, że to intelekt (ang. mind) jest prazasadą zarówno świata materialnego, jak i istoty ludzkiej. Wreszcie prorocy hebrajscy, odrzucając bogów starożytnego świata, głosili obecność transcendentnego bytu, którego jedynym imieniem było „Ja Jestem”, jako najwyższej Osoby i Pana wszechświata. Tak więc niemal w tym samym czasie w Indiach, Chinach, Grecji i Palestynie nastąpiło pierwsze olśnienie ludzkiego umysłu i odkrycie, że ostateczna rzeczywistość istnieje poza wszystkimi zmianami świata doczesnego.
W miarę upływu czasu w ciągu ponad tysiąca lat te przełomowe przemyślenia zostały dopracowane przez filozofów i teologów, stając się wielkimi doktrynalnymi systemami religii. W Indiach w VIII wieku Śankara zunifikował system wedanty i nadał mu kierunek do dalszego rozwoju w różnych systemach filozoficznych, który trwa do dziś. Nagardżuna, filozof bramiński z południowych Indii, opracował system logiczny, który miał stanowić podstawę do nauki buddyzmu mahajany w Chinach i Tybecie. W Chinach trwająca wieki interakcja taoizmu i konfucjanizmu spowodowała pojawienie się neokonfucjanizmu, który zdominował chińską myśl aż do czasu nadejścia marksizmu. W Grecji nowa wizja Sokratesa i Platona doprowadziła do narodzin neoplatonizmu Plotyna, który miał się stać decydującym czynnikiem w rozwoju zarówno chrześcijaństwa, jak i islamu. Pod jego wpływem oraz opierając się na mistycznych objawieniach św. Pawła i św. Jana, greccy Ojcowie Kościoła, tacy jak Klemens, Orygenes i Grzegorz z Nyssy, rozwinęli głęboką teologię mistyczną, której prawdziwy rozkwit nastąpił w wielkiej mistycznej tradycji średniowiecza. Wreszcie w judaizmie oraz w islamie religia patriarchów i proroków przeszła istotną transformację, która dokonała się dzięki zetknięciu dwóch światów: kultur Grecji i Orientu.
Jak więc widzimy, w każdej religii możemy prześledzić ten sam proces rozwoju ‒ od stosunkowo prostego systemu wierzeń do subtelnego i złożonego systemu filozoficznego, co wskazuje na niezwykłą jedność leżącą u podstaw wszystkich późniejszych różnic. Ta jednocząca filozofia, która aż do XV wieku dominowała niemalże we wszystkich częściach świata, została w Europie odrzucona w XVI wieku. Jej miejsce zajął nowy system filozofii, opierający się na odkryciach zachodniej nauki. Jednak to współczesne osiągnięcia naukowe – m.in. teoria względności i mechanika kwantowa – przyczyniły się do zaniku jej prymatu, co w rezultacie pozbawiało dzisiejszy świat filozofii, która mogłaby nadać życiu jednostki sens. Grozi nam niebezpieczeństwo utraty wszelkiego poczucia sensu i celu ludzkiej egzystencji. Gdy dodać do tego niszczycielski wpływ zachodnich technologii na ekologię, które dewastują naszą planetę i zagrażają podstawom naszej egzystencji, staje się jasne, że istnieje dziś paląca potrzeba filozofii jako uniwersalnej mądrości. Takiej filozofii, która mogłaby zjednoczyć ludzkość i pozwoliłaby nam zmierzyć się z wyzwaniami będącymi konsekwencją zgubnych działań zachodniej nauki i techniki. Religie świata nie są w stanie samodzielnie sprostać temu zadaniu. One same stanowią problem w naszym podzielonym świecie. Hinduizm, buddyzm, judaizm, chrześcijaństwo i islam muszą najpierw odzyskać utraconą pradawną mądrość, swoje dziedzictwo, które musi zostać zreinterpretowane w świetle wiedzy o świecie, jaką nam dała zachodnia nauka.